English version
Wersja polska

Tetsuo Furudate – muzyk, artysta wideo, filmowiec, performer. Jeden z klasycznych twórców muzyki noise obok takich artystów jak Mezrbou, Aube, Masonna. Nagrywał I występował z wieloma znaczącymi postaciami muzyki eksperymentalnej (min. ze Zbigniewem Karkowskim, Kasperem T. Toeplizem, Leifem Elggenem). Autor muzyki do filmów i spektakli teatralnych. Twórca oper noisowych „Ottelo“ i „Woyzzeck“.

Zbigniew Karkowski - urodził się w Polsce, w Krakowie, lecz wyemigrował z kraju już jako nastolatek. Mieszkał w Göteborgu, Amsterdamie, Berlinie, Paryżu, Los Angeles i Tokio, gdzie w końcu osiadł na stałe. Studiował kompozycję i sonologię w Polsce, Szwecji, Francji i Holandii. Mimo to do dziś przyznaje, że jedynym kompozytorem, który nauczył go czegokolwiek był Iannis Xenakis.
Karkowski był jednym z członków eksperymentalnej brytyjskiej formacji The Hafler Trio, która, słowami samego założyciela Andrew McKenzie "nie jest tym, czym wydaje się być i nigdy nie była". Z nimi nagrał płyty "Kill The King", "Mastery Of Money", "The Hafler Trio Play The Hafler Trio", "Masturbatorium", składankę "Apo Mikhanis" oraz "Fuck". Wraz z odejściem od H3O Karkowski aktywnie uczestniczył w licznych projektach, koncentrując się wokół artystów ze sceny noise, lub zwykłych eksperymentatorów na polu dźwięku, takich jak Merzbow, Kapotte Muziek, John Duncan, Tetsuo Furudate, Ulf Bilting, Phauss, Francisco Lopez, David Kristian, Aube, Keiji Haino, Jim O'Rourke, Null/Zeni Geva, Otomo Yoshihide i wielu, wielu innych.

Karkowski pojawiał się wielokrotnie na rozmaitych festiwalach (włączając w to hiszpański Sonar, Ars Electronica, czy polskie Audio Art, Musica Genera i AltF4). Prowadził liczne odczyty na wielu poważnych konferencjach na całym świecie, chociażby Contemporary Art & Technology w Australii. Do jego stałych projektów muzycznych należy założony wraz ze Holendrem Edwinem van der Heide i Japończykiem Atau Tanaka projekt Sensorband, w którym artyści posługują się podczerwonymi czujnikami wzbudzającymi sygnały dźwiękowe wraz z przecięciem strumieni energii wychodzących ze specjalnie skonstruowanej ramy/klatki, sensorami ultradźwięków umocowanymi w specjalnych rękawicach, które stale badają dystans pomiędzy rękami i generują sygnały audio, oraz systemem śledzącym sygnały neuronowe i kodującym je na dane cyfrowe zamieniane następnie na słyszalne dla ucha pasmo.

Twórczość Sensorband znajduje się więc na styku najnowszych osiągnięć techniki oraz ruchu jako formy sztuki. Zainteresowanie najnowszymi osiągnięciami w muzyce widoczne jest też w kolaboracjach Karkowskiego z artystami z kręgu eksperymentalnej elektroniki, zrzeszonych w austriackiej wytwórni Mego (Fennesz, Pita, Rehberg & Bauer, General Magic itd.). Zbigniew Karkowski porusza się więc wśród muzyków którzy definiują na nowo pojęcie eksperymentu i progresywności; artystów, których twórczość dla jednych jest trudnym do zniesienia hałasem, podczas gdy dla samego Karkowskiego stanowi kontynuację dzieła dawnych akademickich mistrzów: Stockhausena, Xenakisa, Cage'a, czy Schaeffera. Jego muzyka, przytaczając słowa samego kompozytora, nie odwołuje się jednak do żadnej tradycji - historia i tradycja w rozumieniu cywilizacji zachodniej powinna zostać zniszczona. Czy Karkowski pisze tradycję od nowa? Jego konceptualna, czasami agresywna i trudna w odbiorze sztuka doskonale wpasowuje się w otaczająca rzeczywistość. Ale rzeczywistość nie naszą, polską. Rzeczywistość japońską: ultranowoczesną i pełną skrajności. Przenosząc na nasz grunt swoje doświadczenia estetyczne Karkowski rzuca słuchaczy na głęboką wodę, gdyż przynosi z Kraju Kwitnącej Wiśni muzykę jutra.

Nagrania Karkowskiego stanowią doskonałą klamrę zjawisk zachodzących we współczesnej muzyce elektronicznej. Z jednej strony mamy do czynienia z wysoko wykształconym muzykiem z akademickim szlifem. Z drugiej – słyszymy indywidualistę, który zafascynowany amatorskimi poszukiwaniami nowych brzmień łamie wpajane mu przez lata zasady. Karkowski potwierdza swoją pozycję jednego z ważniejszych wizjonerów muzyki współczesnej.

"Najważniejszym parametrem w muzyce jest czas – mówi Karkowski - wszystko dzieje i łączy się więc w czasie. Oczywiście noise, który jest najważniejszym środkiem wyrazu, jest szalenie istotny. To bardzo elementarny dźwięk. Noise to w zasadzie wszystkie dźwięki, podczas gdy w poważnej muzyce używa się zwykle niewielkiego wycinka skali".

Ben Zeen - projekt tworzą Paweł Cieślak i Maciej Ożóg. Elektroakustyczna muzyka improwizowana łącząca skrajności – od harsh noise po graniczące z ciszą minimalistyczne struktury. Syntezator analogowy, laptopy w połączeniu z preparowanymi instrumentami, gitara, cytra, mandolina, instrumenty perkusyjne.

Maciej Ożóg – założyciel grupy Spear (4CD, liczne kooperacje, około 100 koncertów) oraz wydawnictwa Ignis Projekt. Organizator licznych wydarzeń muzycznych i multimedialnych. Kurator projektu Poza Horyzont.

Paweł Cieślak – absolwent Akademii Muzycznej w Łodzi (klasa klarnetu, dyplom z wyróżnieniem), laureat międzynarodowych i ogólnopolskich konkursów muzycznych (m.in. Nagroda Główna w Konkursie Wykonawstwa Muzyki Współczesnej w Warszawie/Radziejowicach), stypendysta Ministra Kultury. w modularnym syntezatorze analogowym odkrył instrument idealny do wydobywania dźwięków, które mu w duszy grają.


Fabryka Sztuki w Łodzi Tymienieckiego 3
90-365 Łódź
tel.: +48 42 646 88 65
fax: +48 42 207 35 79
info@fabrykasztuki.org

::: więcej informacji

 
Poprzedni miesiąc
Następny miesiąc